piątek, 9 października 2015

Aktywna , spacerowa , a może leniwa... Czyli parę słów o tym co będzie działo się u nas jesienią.

Witamy po długiej przerwie od blogowania. Blog już prawie calutki zarósł kurzem. Pora na małą aktualizację. Jaki tak sklecony post postaram się pisać przynajmniej raz w tygodniu.
Przede wszystkim jesienią będę kłaść duży nacisk na mięśnie. Otóż świadomością własnego ciała zbytnio pochwalić się nie możemy . Jeszcze parę miesięcy temu Bobik nie potrafił utrzymać się na moich plecach w pozycji stojącej lub siedzącej . Zdjęcie dla dowodu.
Teraz widzę bardzo dużą poprawę kundel stoi mi na plecach . Na przedmiotach o małej powierzchni teraz to już dla niego "pikuś" . Parę zdjęć na dowód
Oraz opanowaliśmy nowy trick ,  a mianowicie stanie na udzie a to było nie lada wyzwanie. 
W pierwszej kolejności planuję zakup dysku sensorycznego 
 Źródło Ceneo.pl
Następnie będziemy próbować stawać na przedmiotach o coraz mniejszej powierzchni. 
Dlaczego chcemy poprawić mięśnie . 
Otóż na wiosnę planuję naukę sztuczek w których trzeba się wykazać mocnymi mięśniami. 
Planujemy również długie jesienne spacerki do lasu czyli to co najbardziej lubi Bobik . 
Oczywiście nie zabraknie cudownych jesiennych fot. Tutaj jeszcze foto z zeszłego roku wykonane cyfrówką . 

Pozdrawiamy K& B 
Zapraszamy na nowy FP